Ależ Ci zazdroszczę! Uwielbiam autora! Czytałam jego 3 powieści (Szukanie Midnighta, Stróż świtu i Ostatni Kabalista Lizbony ). Polecam! A sama rozejrzę się za "Anagramami z Warszawy"
Kinga - koniecznie poszukaj "Anagramów z Warszawy", ja tymczasem rozejrzę się za jakimiś innymi jego książkami ;-) A swoją drogą, bardzo szkoda, że tak mało osób zna jego książki.
Bobe Majse - oj tak, tak... miałam szczęście, że Zimler przyjechał akurat do Poznania ;-)
Ależ Ci zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńUwielbiam autora! Czytałam jego 3 powieści (Szukanie Midnighta, Stróż świtu i Ostatni Kabalista Lizbony ). Polecam! A sama rozejrzę się za "Anagramami z Warszawy"
Poznańska szczęściara! :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam,
Zazdrosna krakuska :);)
Kinga - koniecznie poszukaj "Anagramów z Warszawy", ja tymczasem rozejrzę się za jakimiś innymi jego książkami ;-) A swoją drogą, bardzo szkoda, że tak mało osób zna jego książki.
OdpowiedzUsuńBobe Majse - oj tak, tak... miałam szczęście, że Zimler przyjechał akurat do Poznania ;-)
Pozazdrościć, uwielbiam spotkania z autorami :D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę ;P Spotkania z autorami to zawsze ciekawe doświadczenie ;)
OdpowiedzUsuń