Pages - Menu

środa, 12 września 2012

W skrócie

Garet wcale mnie nie bawi. Właściwie to... zaczyna mnie nudzić.
Ale doczytam do końca, a co mi tam! 


A to... nowości. Piękne i pachnące! Jak je wczoraj odebrałam, cieszyłam się, jak dziecko. Myślę, że obie będą ciekawe, a przynajmniej... liczę na to!


5 komentarzy:

  1. ten "Podczlowiek" tez mnie intryguje

    OdpowiedzUsuń
  2. Rzeczywiście lektura podczłowieka może zostawić stały ślad po sobie, wydaje się być mocną lekturą.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czekam na recenzję Podczłowieka i życzę przyjemnej lektury:)

    OdpowiedzUsuń
  4. a mnie ciekawi Wiadomość od... :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam jeszcze okazji zapoznać się z Garetem, ale chętnie zrobiłabym to. Wydaje mi się, że "Wiadomość od nieznanej chińskiej matki" to coś dla mnie.

    OdpowiedzUsuń