Pages - Menu

niedziela, 2 stycznia 2011

"Park niepotrzebnych Żydów" Grigorij Kanowicz

Wydawnictwo: Fundacja Pogranicze
Rok wydania: 2005
Liczba stron: 322


Jest - pierwsza w Nowym Roku przeczytana książka. Panie i Panowie, Mole Kochane - niniejszym przedstawiam Park niepotrzebnych Żydów Grigorija Kanowicza. 

Park niepotrzebnych Żydów opisuje losy (nie trudno się domyślić) - Żydów, mieszkających w Wilnie na Litwie, którzy nie potrafią, albo też - nie chcą otrząsnąć się ze wspomnień wojny. Narratorem całej powieści jest krawiec - Icchak Małkin, który zawsze jako pierwszy, zjawiał się w Parku Bernardyńskim - miejscu spotkań niepotrzebnych Żydów. Zaraz po nim zjawiał się fryzjer Natan Gutjontow, technik dentystyczny Mosze Gerszenzon, flecista Hirsz Oleniew-Pomeranc, a także - Lea Stawiska.   

Wszystkich ich łączy jedno - ocalenie z wojennego piekła, a właściwie to, smutek, który z owym ocaleniem nadszedł. Ciągle, w swoich wspomnieniach, wracają do czasów przeszłych, do czasów sprzed wojny. Do dobrych czasów. Wspominają swoje lata dzieciństwa i młodości. Czasy spokojne i szczęśliwe. Przywracając pamięć o zmarłych, nie czują wdzięczności za ocalałe życie. A co więcej, w dzisiejszym czasie i w tym świecie - nie widzą dla siebie miejsca. Są świadomi faktu, iż należą do nielicznej już grupy naocznych świadków okrutnej historii narodu żydowskiego. Dlatego też, ich myśli coraz częściej krążą wokół śmierci. 

W książce, głównie za sprawą jej żałobnego tonu, trudno znaleźć coś dobrego - wesołego i pocieszającego, może to właśnie dlatego jej odbiór do łatwych i przyjemnych nie należy. Nie jest to zła książka, choć czasem trudno się połapać, gdzie kończy, a gdzie zaczyna się kolejna myśl, kolejne wspomnienie, kolejny powrót do przeszłości. 

p.s. Każdy, kto liczy, że Park niepotrzebnych Żydów dopowie nam coś o wojennych przeżyciach Żydów, o ich gehennie i próbie przetrwania, bardzo się zawiedzie, bo książka ta nie o tym opowiada. To książka o wykorzenieniu, przemijaniu, odchodzeniu i umieraniu, a nie o trudach w walce o przetrwanie.

3 komentarze:

  1. Chyba nie dla, poza tym oceniłaś na 3 czyli nie sądze, żeby była dobra.
    Zapraszam do mnie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Folle - no tak, oceniłam książkę jako średnią, bo jakoś mnie ona specjalnie nie porwała

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja przeczytam:) Kurczę nie wyrabiam z tymi książkami, co pokupuję książek to zjawiają się nowe, które chcę:D

    OdpowiedzUsuń